Współczesna gitara klasyczna została ukształtowana w Hiszpanii, w XIX wieku. Antonio de Torres zaprojektował instrument o dużym pudle rezonansowym oraz wynalazł belkowanie w kształcie wachlarza, co korzystnie wpłynęło na siłę i jakość brzmienia. Jego działalność była przełomem w dziejach konstruowania gitar. Torres wypracował najbardziej typowy model, który z sukcesem powielały pokolenia lutników. Wzór ten stał się dla wielu gitarzystów i kompozytorów podstawą poszukiwań dojrzałego instrumentu koncertowego.
Gitara klasyczna ma pudło rezonansowe wykonane z brazylijskiego lub indyjskiego palisandru i cedrową lub mahoniową szyjkę, z hebanowym (na pewno) gryfem z 19-ma progami. Brzegi otacza drewniana inkrustacja, a wokół otworu rezonansowego znajduje się rozeta. Początkowo gitary klasyczne posiadały jelitowe struny wiolinowe i jedwabne, owinięte drucikiem basowe. W latach 40-tych jelitowe struny wiolinowe, łatwo się zrywały i mogły zostać uszkodzone przez wilgoć, zastąpiono nylonowymi. Mają one zawsze taką samą jakość i mogą być silnie naciągane dla uzyskania czystego dźwięku i ładnej barwy.
Gitary flamenco stanowią odrębną grupę instrumentów klasycznych. Częściej zrobione z drewna cyprysowego, niż palisandru, posiadają zwykle dużo jaśniejszy kolor. Natomiast z ciemnego drewna są na ogół inkrustacje i oblamowanie. Gitary te mają zazwyczaj cieńszą płytę wierzchnią i delikatniejszą konstrukcję, niż instrumenty klasyczne. Niektóre modele mają płytsze pudło rezonansowe i struny bliżej gryfu. Wszystko to daje gorętsze, drapieżne, wydłużone brzmienie. Płytka umieszczona poniżej otworu rezonansowego, w pobliżu strunnika, chroni wierzch przed pęknięciem. Gitary flamenco mogą być używane do wybijania rytmu palcami.
Kształt gitary klasycznej został zaczerpnięty (jak już wspominałem) z dziewiętnastowiecznych, hiszpańskich instrumentów Antonia Torresa. Pierwowzór doskonalono w różnych krajach, dlatego obecnie wiele bardzo dobrych instrumentów koncertowych powstaje także poza Hiszpanią. Zazwyczaj do produkcji używa się czterech rodzajów drewna: brazylijskiego lub indyjskiego palisandru, alpejskiego świerku z centralnej Europy, mahoniu z Południowej Ameryki i hebanu z Cejlonu. Drewno przez kilka lat przechowywane jest w specjalnych warunkach, po czym ręcznie wykonuje się z niego poszczególne części instrumentu. Gitary wykonane przez mistrza Paula Fischera wymagają średnio 120-tu godzin intensywnej pracy. Najpierw wycina się i formuje szyjkę (gryf). Następnie płyta rezonansowa jest przymocowywana do końca szyjki, a boki dopasowywane do szczelin. Tył przyczepia się do boków i szyjki za pomocą listwy wzmacniającej. Na końcu dopasowuje się inkrustację na brzegu pudła, gryf i strunnik. Kiedy gitara jest sucha, dodaje się mechanizm kołkowy i struny. Teraz można sprawdzić już brzmienie. Ostatnią czynnością jest powlekanie instrumentu politurą lub malowanie natryskowe. Twórcy zmieniają drobne elementy konstrukcyjne poszczególnych egzemplarzy, dzięki czemu uwydatniają ich odrębne cechy i każda gitara brzmi inaczej. O barwie dźwięku, jego sile i długości decydują własności drewna, z którego zrobiona jest płyta rezonansowa, jej konstrukcja, a także każdy element pudła i szyjki. Wydobycie i połączenie własności akustycznych wymaga doświadczenia i jest decydujące w sztuce wykonywania gitar klasycznych.
Artykuł udostępniony dzięki uprzejmości Robbone